poniedziałek, 30 czerwca 2014

Wakacje#1-Rain,rain,rain...

Dzisiejsza pogoda pokrzyżowała moje plany całkowicie.Od wczorajszego wieczora do teraz pada deszcz,a ja nienawidzę,kiedy sobie coś zaplanuję,a potem to się nie udaje.
Miałam rano iść biegać z dziewczynami,potem zrobić sobie z nimi piknik na łące,iść na długi spacer z psem...itd,ale pogoda chciała inaczej.
Teraz leżę na łóżku,objadam się truskawkami,popijając je kakałkiem i słuchając muzyki.Może kiedy deszcz ustanie to pójdę na spacer,a jak nie to pójdę spać,ale wiem że na dobre mi to nie wyjdzie,bo muszę jeszcze poodkurzać w pokoju. Mam nadzieję że jutro pogoda się poprawi i napiszę post,taki jaki miałam napisać dzisiaj,ale pogoda nie pozwoliła.
Na koniec chcę Wam polecić blog mojej koleżanki,który jest pełen optymizmu i dobrych porad- [KLIK]
Mam nadzieję,że jej blog Wam się spodoba,bo mi bardzo przypadł do serca.


PA:*!

piątek, 27 czerwca 2014

Początek...:LATO♥

Dzisiaj wszyscy zakończyliśmy naukę w roku 2013/2014!
Przed nami 2 miesiące pełne przygód,odpoczynku,nowych przyjaźni,wygłupów i innych szalonych rzeczy:)

Mam nadzieję że te wakacje będą dla Was najlepsze i będziecie je wspominać długi czas!Chcę Wam wszystkim życzyć najwspanialszych wakacji,niezapomnianych przygód,oraz leniwych i szczęśliwych dni!

W wakacyjne dni będą niekiedy niespodzianki dla Was,a obiecuję że będzie ich jak najwięcej!
Rozpocznę też posty z serii ,,Wakacje''(Wakacje#1,#2,#3...itp;) ) Posty będą ciekawe i pełne zdjęć;)

Dzisiaj to na tyle,lecz jutro zaczynamy całkiem nowy początek!Początek  LATA2014!


PA:*

czwartek, 26 czerwca 2014

It's more than music

Muzyka? Czym dla mnie jest? Jest to rzecz bez której nie wyobrażam sobie normalnego funkcjonowania. Pewnie stanowi ważny element w życiu większości z nas. Kształtuje nasz charakter jak i nawet styl ubierania, wpływa na nasz język i zachowanie. Czym byłby wieczór z gorącą herbatą, chwilą odpoczynku lub poranny spacer ale bez muyzki w tle odzwierciedlającej nasz aktualny humor? - nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Z reguły kiedy jesteśmy smutni słuchamy smutnych piosenek, a tryskając optymizmem wybieramy te pozytywne, mimo że powinniśmy robić to na odwrót. Zdecydowanie mogę stwierdzić, że wiele z piosenek jest w stanie przenieść nas w inny świat, choć na chwilę odcinając się od codzienności.
Czasami jestem aż w szoku, kiedy tekst piosenki idealnie odzwierciedla moje problemy. Poprzez muzykę jesteśmy w stanie wyrazić prawie wszystko, od rozczarowania, płaczu po radość. W niektórych przypadkach to ona rozumie nas lepiej niz ktokolwiek. Potrafi w niezwykły sposób łączyć ludzi, o czym sama na swoim przykładzie się przekonałam. Widzę niezwykłą magię w tym kiedy dana piosenka kojarzy ci się z jakimś wydarzeniem, okresem w życiu lub daną osobą. Muzyka nadaje życiu sens.

'Nie ważne czego słuchasz, ważne by muzyka trafiła w twoje serce.'
Ja słucham Ari,Jusa, itp...:)

piątek, 20 czerwca 2014

Moje sposoby na nudę

♥Spotkaj się ze znajomymi
Chyba najlepsze lekarstwo na nudę jakie istnieje. Nawet jeśli jestem smutna to po spotkaniu humor poprawia mi się o 180 stopni, a zawsze lepiej ponudzić się razem☺
♥Obejrzyj coś
Nie ważne czy to poważny film,horror czy ulubiony youtuber.Osobiście jestem wielką maniaczką filmów. Ciągle i ciągle szukam nowych odpowiadających moim gustom. Choć zawsze mam z tym problem bo przeważnie wszystkie, które polecają znajomi widziałam wcześniej. A dobry film z pizzą w ręku to środek idealny!
♥Wyjdź z domu!
Wyjdź z domu, weź ze sobą rolki, rower albo deskę i idź się trochę poruszać. Dodatkowo zaczerpniesz świeżego powietrza i aktywnie spędzisz czas co na pewno wpłynie korzystnie na twoje zdrowie i organizm.
♥Rozwijanie swoich pasji i zainteresowań
Od tego właśnie są wolne, nudne dni, by znaleźć chwilkę na coś,na co na co dzień nie mamy czasu, bo jest on zajęty przez szkołę i naukę. Jeśli twoją pasją jest fotografia? Świetnie! W wolnym czasie możesz wyjść do lasu porobić zdjęcia lub chociażby wziąć swojego znajomego na sesję.
♥Ulubiona muzyka
A kiedy pogoda nie dopisuje, możesz usiąść wygodnie na kanapie, założyć słuchawki i odprężyć się przy swojej ulubionej muzyce czytając książkę czy czasopismo. U mnie dla relaksu przeważnie sięgam po piosenki Justina Bibera,Ariany Grande...Ogólnie piosenki,które podbiły moje serce.
♥Zrób coś dla siebie
Ja w wolnych chwilach lubię poeksperymentować z makijażem. Może lubisz wymyślać nowe make-up'y albo eksperymentować z włosami? Wszystko to nadaje się na nudny, deszczowy lub upalny dzień!
Ps:kolaż zrobiony w ,,PIcsArt''                 Pa:*







wtorek, 17 czerwca 2014

Cięcie się...

Pewnie tytuł wydaje Ci się dziwny,ale wszystko w swoim czasie.Postanowiłam napisać ten post,bo znam kilka osób,które nie widzą w tym nic złego...
To chore ,,uzależnienie''od cięcia się zaczęło się nie dawno.Wiele razy w telewizji,radiu,czy internecie pisali,mówili,że młode osoby zaczynają się samookaleczac (w większości dziewczyny)
Kiedyś nawet mówili w radiu,że jedna dziewczyna przecięła sobie żyły...Ale zastanawia mnie jedno...:
Po co to wszystko?!Przecież jeżeli się pokłóciłaś z chłopakiem,przyjaciółką,mamą i z kimś innym,to nie powód żebyś się cięła.Kiedy masz jakiś problem,coś Cię dręczy,to najlepszym rozwiązaniem nie jest kaleczenie się!
Pamiętaj że są inne sposoby na problemy i zmartwienia:Porozmawiaj z kimś,kto Cię wysłucha i zrozumie,taka osoba naprawdę może Ci pomóc!
Posłuchaj muzyki:zrelaksujesz się i zapomnisz o wszystkich smutkach;)
Poczytaj coś:dobra książka,kakao,jakiś owoc...Spróbuj,bo działa!
Są też inne sposoby,ale Ty na pewno je znasz;)

Zapamiętaj,że twoje ciało to nie kartka papieru i że to TY zawsze dasz radę pokonać swoje smutki i problemy!
Pa:*




 

piątek, 6 czerwca 2014

Piątek-Mój dzień♪

Hej kochani!
Przez ten tydzień jakoś stęskniłam się za blogiem.Próbowałam napisać jednego posta,ale jakoś stwierdziłam że jest głupi,nudny i zrezygnowałam;)Dzisiaj jak już obiecałam piszę post:) 
No to do tematu,moim najlepszym dniem jest...piątek.
 Piątek zaczął się jak zwykle: pobudka,śniadanie,ogarnięcie się i do szkoły.Pierwszy WF...nie ćwiczę,potem muzyka,robimy jakieś ćwiczenia,a potem historia,której nie było.Dzisiaj był ,,Dzień bez przemocy''więc jak co roku wyszliśmy na boisko i puszczaliśmy do nieba czerwone,symboliczne baloniki...Piękny widok,jak wszystkie lecą gdzieś wysoko,daleko,zbliżone do siebie tworząc jakiś wzorek:)
Kiedy baloniki odleciały Pani od historii podała nam oceny z takiej prezentacji którą robiliśmy tydzień temu w parach...ja z Werą dostałyśmy -5!Bałyśmy się że dostaniemy 3,a Pani jeszcze powiedziała na końcu,,Świetna prezentacja,ale szkoda że taka krótka;)''Byłyśmy 2 z pochwalonych(bo Pani wybrała 2 najlepsze.)Potem matma,anglik i do domu.
Po południu,jak już odpoczęłam poszłam do centrum.Wstąpiłam do Rosmana po jakieś drobiazgi i poszłam do babci.Razem z babcią poszłam do domu jej znajomej,która pojechała do Włoszech by zając się kotami.Jakie one były CUDNE!Takie same,ale dało się je rozróżnić po plamce jednego z nich na tylnej łapce.Wróciłam do domu i teraz piszę posta;)Mam nadzieję że się spodobał:)
Ok,ja idę się umyć  ,ale powklejam Wam zdjęcia kotów(jednego,bo drugi nie chciał wyjść:/ )
Ps:Życzę Wam miłego i udanego Weekendu:*Kotek ładny?
Pa!